|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
jusia1986
Po prostu miłość
Dołączył: 28 Paź 2013
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 7:32, 15 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Szłaś jak burza Ania z odcinkami
To fajnie, że Ci się spodobało, ja przed LQLVMR miałam długą przerwę też od telek Televisy, dopiero ta mnie przyciągnęła I choć jęczałam, że tyle odc. pamiętam, że ciągle były informacje o przedłużaniu, nigdy tego nie odczułam.
Nie ma za co dziękować miło było powspominać
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Notecreo
La Primera Dama
Dołączył: 30 Paź 2013
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:01, 15 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
bo jak telenowela dobra, to liczba odcinkow nie przeszkadza. DB tez byla dluga, a czlowiek tego nie odczuwal, bo akcja wciagala i nie bylo rpzynudzania.
dla mnei tez final byl emocjonujacy, bo tak krecili, ze czlowiek nie wiedzial, kto umarl, a kto nie i podobal mi sie ten zabieg z alternatywnym finalem. Ogolnie ostatni odcinek byl bardzo nietypowy, nie bylo slubu, za to duzo smierci.
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
jusia1986
Po prostu miłość
Dołączył: 28 Paź 2013
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:29, 15 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
|
Tak, dużo śmierci. O ile w innych produkcjach pewnie bym tego nie chciała, to w LQLVMR "pasowało to". Wszystko idealnie było zgrane.
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
AnaPaula
Złota klatka
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 12044
Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:20, 07 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Dopiero zaczęłam oglądać LQLVMR, jestem po drugim odcinku Na razie nie za wiele mogę napisać, oprócz tego, że bardzo mi się podoba, uwielbiam taki klimat Akcja dopiero się klaruje, choć mam już swoich ulubieńców i antyulubieńców Pierwsze spotkanie Montse i Alejandra urocze, zwłaszcza te zakłopotanie i onieśmielenie Alexa :smt049
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
AnaPaula
Złota klatka
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 12044
Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:38, 07 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Ta telenowela jest genialna, żałuję, że nie mam dla niej wiele czasu :smt049
Jestem dopiero po 9 odcinku, ostatnio dużo się dzieje Graciela i Dimitrio doprowadzili do aresztowania Jose Luisa. Podstęp z Esmeraldą wypalił, Monse zaczęła wątpić w ukochanego. No i Alex nie jest jej obojętny, choć sama nie chce się do tego przyznać Była ewidentnie zazdrosna, gdy zobaczyła go w kawiarni z inną i potem okazała to na przyjęciu Pierwsze beso urocze, takie delikatne i subtelne Jednym słowem zaczęła się piękna historia miłosna Graciela jest blisko osiągnięcia upragnionego celu Brat Nadii zachowuje się jak wariat, czuję, że wciągnie Dimitria w hazard Intryguje mnie postać Pedra, sekret jego tajemniczości tkwi zapewne w przeszłości, jednak nie podoba i się, jak poniża Nadię
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Pablo
Zbuntowany anioł
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:01, 08 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
|
Ana Paula oglądaj i komentuj ! LQLVMR to zdecydowanie najlepsza telenowela od lat Televisy. Pełna emocji i zwrotów akcji. Każdy odcinek oglądałem z napięciem
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
AnaPaula
Złota klatka
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 12044
Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:00, 08 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Jeszcze wieeele przede mną, ale bardzo się z tego cieszę Im więcej wrażeń z LQLVMR, tym lepiej :smt049
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
AnaPaula
Złota klatka
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 12044
Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:26, 14 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Obejrzałam 10, 11 i 12 odcinek Ogromnie dużo się działo...
Monse i Alex zostali parą, potem narzeczonymi Były urocze pocałunki i rozmowy o miłości i zaufaniu. Prawie się rozpłynęłam, gdy Alejandro powiedział, że patrzy w oczy ukochanej i wie, że może jej zaufać i wyznał Monse miłość :smt049 Ale ona nadal wzdycha do JL I na dodatek Graciela, aby zrzucić z siebie winę za wymuszony ślub, powiedziała córce, że Alex zgodził się im pomóc w zamian za rękę Monse Teraz biedaczka myśli, że została sprzedana... Uśmiałam się, gdy Gracka nazwała Alexa cukiereczkiem, oby sama nie wpadła w sidła amora Do tego genialna scena kłótni matki z córką, gdy Monse rzuciła rodzicielce prosto w oczy, że nie wie czego od niej oczekuje - zaaranżowany ślub-transakcja i ostatecznie pretensje o "tanta prisa" i brak zgody na przyjęcie zaręczynowe....
Adolfo zapoznał Dimitria z Josefiną Oboje postanowili ją oszukać Najpierw Adolfito nagadał Finicie, że Dim za nią szaleje, a potem wyłudził 10 milionów pesos na spłatę długu przyjaciela A ta we wszystko uwierzyła Związek z bogaczką będzie dla Dimitria szansą na uzyskanie majątku, przyszły szwagier już mu zapowiedział, ze więcej nie sypnie banknotami Nie podobało mi się, że Dimitrio tak wydarł się na ojca, nie dość, że jest utrzymankiem, to jeszcze nie potrafi za to podziękować
Jose Luisowi udało się uciec. Refugio wykazał się niezwykłą szlachetnością - pomógł przyjacielowi za cenę utraty pracy Najpierw ukrywali się w lesie, potem ocalili Esmeraldę przed bandytami i dziewczyna pozwoliła im się u siebie zatrzymać ze względu na ranę Refugia. Chyba Esme wpadła mu w oko Szybko się domyśliła, że historyjka o dwóch braciach jest tylko historyjką
W następnym odcinku ślub, jestem ciekawa reakcji JL i Marii na takie zaskakujące wieści
Strasznie irytuje mnie sposób mówienia Sendela, nie mogę go w ogóle zrozumieć, czyżby wypowiadanie kwestii było aż tak trudne ?
Ostatnio zmieniony przez AnaPaula dnia Sob 20:35, 14 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
jusia1986
Po prostu miłość
Dołączył: 28 Paź 2013
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:03, 14 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
| AnaPaula napisał: |
Strasznie irytuje mnie sposób mówienia Sendela, nie mogę go w ogóle zrozumieć, czyżby wypowiadanie kwestii było aż tak trudne ?  |
Hahaha jak bym czytała swoją wypowiedź z początków oglądania telenoweli.
Teraz już wiem, że to nie problem z wymawianiem, ale sposób na postać. Przekonasz się później. Znaczna część z oglądających na początku miała identyczne odczucia. Ja osobiście później tę postać uwielbiałam
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
AnaPaula
Złota klatka
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 12044
Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:03, 15 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
W takim razie mam nadzieję, że też polubię tą postać, zwłaszcza, że czytałam o Sendelu wiele pochlebnych opinii A także o parce Josefa&Dimitrio
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Pablo
Zbuntowany anioł
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:01, 15 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
|
A ja powiem szczerze, że całej produkcji mega miło wspominam właśnie ten początkowy etap telenoweli a najbardziej chyba pierwsze dni Monse na hacjendzie <3
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
jusia1986
Po prostu miłość
Dołączył: 28 Paź 2013
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:43, 16 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Dla mnie ten etap to było takie wprowadzenie, które co prawda podobało mi się, ale na tle całej reszty wypadło najgorzej kolejne etapy coraz bardziej mnie "kupowały" i gra aktorów coraz bardziej zachęcała. Choć był to początek na tyle dobry, że postanowiłam oglądać LQLVMR i nie żałuję
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Esperanza
Po prostu miłość
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 3:41, 17 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Dla mnie to też był tylko etap ale gdyby był inny to pewnie nie obejrzałabym jej do końca ;) Pierwsze wrażenie jednak jest ważne choć później było już tylko lepiej
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
AnaPaula
Złota klatka
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 12044
Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:17, 21 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Doszłam do 15 odcinka
Akcja toczyła się głównie wokół ślubu Podczas ceremonii Monse miała łzy w oczach Poprzedniego dnia Jose Luis zostawił Nadii list, który miała przekazać przyjaciółce, jednak zrobiła to dopiero na przyjęciu. Monse pobiegła na spotkanie z ukochanym, uwierzyła w jego niewinność i tym samym przekręty swojej rodzinki i postanowiła uciec z miasteczka. Victor ją śledził i przygotował video-relację dla Alexa Standardowo wystraszona Nadia wygadała się przed mężem, a ten natychmiast wysłał na plac policję, aby złapali JL, który wybrał się po Monse i nie wpadł, a Refugio został uratowany przez Esmeraldę, która wcisnęła Ezequielowi banknocik w rączkę Zdruzgotany Alejandro wywiózł żonę na hacjendę, ale póki co nie układa im się w małżeństwie, wręcz odwrotnie JL ubłagał Nadię, aby pomogła mu zlokalizować Monserrat, ale szczwana Gracka podała jej zły adres
Juventino to po prostu potwór ! Zabił Gaspara, aby ten nie doniósł Alejandrowi o jego machlojkach Na pogrzebie padł na kolana przed grobem i zalewał się łzami, hipokryta... Na szczęście Alex pokazał mu, gdzie jego miejsce, głupek miał ambicje, aby objąć stanowisko zarządcy hacjendy po bracie, a skończył jako zwykły peon
Maria przeżywa śmierć ojca i ożenek Alejandra, mimo że nigdy nie okazał jej, że kiedykolwiek będą razem...
Podoba mi się para Esmeralda&Refugio, chociaż dopiero co byli szczęśliwi, a już się rozstali Refugio nakrył ją z Dimitriem i usłyszał, że to ona była kobietą, która oszukała Monse. Niestety nie wiedział, że w ten sposób Esme chce uzyskać informacje o miejscu pobytu ukochanej JL. Wróciła uradowana, ale nie zastała nikogo w mieszkaniu, Refugio i JL udali się na poszukiwania świeżo upieczonej panny młodej
Nie mogłam powstrzymać się od śmiechu, gdy JL wyzwał Gracielę od wiedźm :smt042 A podczas jednej z małżeńskich pogawędek Monse i Alexa w drodze na hacjendę o mały włos nie spadłam z fotela :smt042 :smt042 :smt042
- Chciałabyś coś zjeść ?
- Nie, nie jestem głodna. (i ta obrażona mina)
- No cóż, nie wiedziałem, że żyjesz powietrzem. Będziesz idealną żoną, tanią w utrzymaniu.
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
jusia1986
Po prostu miłość
Dołączył: 28 Paź 2013
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:31, 21 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
| AnaPaula napisał: |
- Chciałabyś coś zjeść ?
- Nie, nie jestem głodna. (i ta obrażona mina)
- No cóż, nie wiedziałem, że żyjesz powietrzem. Będziesz idealną żoną, tanią w utrzymaniu. |
Hahaha tak, to było mocne uwielbiałam te ich przekomarzania
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|