|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vivien
Rozwinąć skrzydła
Dołączył: 30 Paź 2013
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:26, 21 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
jusia1986 napisał: | Nie wyciągnęła od niego kasy bo Benjamin nie z tych, aby dali sobie mówić co ma robić. W końcu to ona miała więcej do stracenia niż on (jedno dziecko w tą czy wew tą) a potem, może próbowała coś u niego ugrać, ale to nic nie dało. Benjamin zapisał wszystko Alejandrowi, by tym samym utrzeć nosa jej i jej "bękartowi". Wolał przepisać wszystko Alejandrowi, którego znał i widział, że był chłopakiem pracowitym. Dopiero teraz po śmierci Laura, Graciela może się starać o prawa do spadku dla syna ;) |
Ale drogie bransoletki jej kupował wiec coś tam kasy zawsze z tego miała może Benjamin stwierdził że Graciela sie źle prowadziła tak na łozu smierci
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
jusia1986
Po prostu miłość
Dołączył: 28 Paź 2013
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:15, 21 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Wiedział, że Graciela to harpia, która gdyby dorwała się do majątku, nic by z tego nie pozostało. Jeśli wiedział o synu, to też pewnie liczył się z tym, że będąc pod wpływem matki cały majątek poszedłby w niepowołane ręce. Alejandra miał okazję obserwować i widział, że to chłopak, który pracy się nie boi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adri_Castro
Zbuntowany anioł
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 766
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Castrolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:16, 21 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ale mimo wszystko to byłoby okrutne gdyby nawet nie znając Dimitria nic mu nie zapisał( bo przecież też nie mógł mieć pewności czy jest taki jak Graciela). Ja sądzę, że on nie wiedział o synu, był przekonany, że Alex to jego jedyny potomek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
jusia1986
Po prostu miłość
Dołączył: 28 Paź 2013
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:48, 21 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Benjamin nie należał do ludzi miłych. Sam Alejandro mówił, że wysługiwał się swoimi ludźmi, upokarzał ich na każdym kroku i dawał "popalić". Gdyby nie zachorował, pewnie i Alejandro nic by nie dostał. Nie wiem, czy wiedział, czy nie wiedział, ale myślę, że Gracielę, nie traktował poważnie, tylko jak zabawkę do łóżka i pewnie to samo Rosario, tylko z nią obchodził się jeszcze gorzej. A dzieci to dla niego "skutki uboczne" zabaw. Zobaczymy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pablo
Zbuntowany anioł
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:44, 26 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Czy w oryginale nastąpiła jakaś widoczna przemiana naszego odpowiednika Josefiny ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katalina
Maria(n) z przedmieścia
Dołączył: 09 Lis 2013
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Interior Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:15, 26 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Bruno napisał: | Czy w oryginale nastąpiła jakaś widoczna przemiana naszego odpowiednika Josefiny ? |
Yes,yes.
Nie pamiętam kto,co i jak.Ale ktoś pomyślał,żeby wydobyć z niej ukryte piękno i pomógł w metamorfozie.Wydaje mi sie,że chyba wyjechała do Europy jako brzydula,a wróciła jako piękność.A "Dimitro"zakochał się w niej jak głupi.Dzięki temu zmienił się bardzo.Oboje bardzo wspierali Matilde.
|
|
Powrót do góry |
|
|
jusia1986
Po prostu miłość
Dołączył: 28 Paź 2013
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:39, 26 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Katalina napisał: | Bruno napisał: | Czy w oryginale nastąpiła jakaś widoczna przemiana naszego odpowiednika Josefiny ? |
Yes,yes.
Nie pamiętam kto,co i jak.Ale ktoś pomyślał,żeby wydobyć z niej ukryte piękno i pomógł w metamorfozie.Wydaje mi sie,że chyba wyjechała do Europy jako brzydula,a wróciła jako piękność.A "Dimitro"zakochał się w niej jak głupi.Dzięki temu zmienił się bardzo.Oboje bardzo wspierali Matilde. |
A zakochał się w niej przed metamorfozą, tak? Bardzo lubię ich wątek podoba mi się już teraz, a co będzie potem. Trochę mi przypomina "Brzydulę", ale nie mam nic przeciwko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katalina
Maria(n) z przedmieścia
Dołączył: 09 Lis 2013
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Interior Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:16, 26 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Nie za bardzo pamiętam, czy zakochał się przed przemianą,ale chyba nie.Ona go za to bardzo kochała.Po jej powrocie,bardzo się zmienił,z birbanta stał się odpowiedzialnym i bardzo zakochanym mężem.To była bardzo sympatyczna para.I rzeczywiście,wykapana Brzydula Bardzo fajny wątek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
vivien
Rozwinąć skrzydła
Dołączył: 30 Paź 2013
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:56, 27 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Katalina napisał: | Nie za bardzo pamiętam, czy zakochał się przed przemianą,ale chyba nie.Ona go za to bardzo kochała.Po jej powrocie,bardzo się zmienił,z birbanta stał się odpowiedzialnym i bardzo zakochanym mężem.To była bardzo sympatyczna para.I rzeczywiście,wykapana Brzydula Bardzo fajny wątek. |
a mnie sie własnie wydaje że zakochał przed przemianą, ale chyba miała już dość Jej ciagłego poniżania przez odpowiednika Dimitria i wyjechała, w AR ten wątek średnio mi sie podobał a tutaj podoba mi się bardzo, to duża zasługa Osvalda
|
|
Powrót do góry |
|
|
jusia1986
Po prostu miłość
Dołączył: 28 Paź 2013
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:04, 27 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
vivien napisał: | w AR ten wątek średnio mi sie podobał a tutaj podoba mi się bardzo, to duża zasługa Osvalda |
Dokładnie. Osvaldo sprawia, że aż chce się oglądać ten wątek, podobnie jak aktorka wcielająca się w nieporadną życiowo Josefinę Oj nie wiem, czy ten wątek nie przebije u mnie protów
|
|
Powrót do góry |
|
|
vivien
Rozwinąć skrzydła
Dołączył: 30 Paź 2013
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:30, 27 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
jusia1986 napisał: | vivien napisał: | w AR ten wątek średnio mi sie podobał a tutaj podoba mi się bardzo, to duża zasługa Osvalda |
Dokładnie. Osvaldo sprawia, że aż chce się oglądać ten wątek, podobnie jak aktorka wcielająca się w nieporadną życiowo Josefinę Oj nie wiem, czy ten wątek nie przebije u mnie protów |
Dla mnie obie parki plasują sie na pierwszym miejscu, Prot mnie wkurza ale mimo wszystko Boyer i Rulli dają rade!
|
|
Powrót do góry |
|
|
jusia1986
Po prostu miłość
Dołączył: 28 Paź 2013
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:03, 27 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
vivien napisał: | jusia1986 napisał: | vivien napisał: | w AR ten wątek średnio mi sie podobał a tutaj podoba mi się bardzo, to duża zasługa Osvalda |
Dokładnie. Osvaldo sprawia, że aż chce się oglądać ten wątek, podobnie jak aktorka wcielająca się w nieporadną życiowo Josefinę Oj nie wiem, czy ten wątek nie przebije u mnie protów |
Dla mnie obie parki plasują sie na pierwszym miejscu, Prot mnie wkurza ale mimo wszystko Boyer i Rulli dają rade! |
Bardziej chodziło mi o postaci. Doskonale wiem, że Boyer i Rulli są świetni, chemia iskrzy, aż miło
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katalina
Maria(n) z przedmieścia
Dołączył: 09 Lis 2013
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Interior Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:04, 29 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Czyli doszliśmy do pojedynku Manuela i Adolfa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adri_Castro
Zbuntowany anioł
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 766
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Castrolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:06, 29 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Jak to było w oryginale z tym pojedynkiem? Nie pamiętam już ;) Po fotkach jakie widziałam wydaje mi się, że JL zostanie ranny..chociaż wolałabym aby to Alexa zranili..wkurza mnie ostatnio i to strasznie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katalina
Maria(n) z przedmieścia
Dołączył: 09 Lis 2013
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Interior Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:39, 29 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Nie doszło do pojedynku,chociaż Manuel był bardzo zdeterminowany,żeby się strzelać.Matilde robiła wszystko,żeby odwieść i jego i Adolfa od tego,bo bała się o Manuela,jako,że Adolfo był wojskowym,co dawało mu fory w pojedynku.Manuel wszystkie jej starania(bo uderzała i do Adolfa i jego żony),interpretował w jedyny w możliwych sposobów,że robi to dla Adolfa i znów go zdradza...głupek.
Adolfa przed pojedynkiem ktoś postrzelił(nie pamiętam szczegółów),a po niedługim czasie,Manuel trafił do więzienia,oskarżony o próbę zabójstwa.Manuel siedząc w więzieniu dostawał szału,myśląc tylko o tym,co wyczynia jego żona z Adolfem.Zrobiła się wtedy niezła zadyma.Bo z opresji wyciągnął Adolfo.Manuel był wściekły,bo nie chciał nic rywalowi zawdzięczać ,a musiał i czuł się upokorzony.Niezła jazda była i to bez trzymanki
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|