|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Evelyn
Maria(n) z przedmieścia
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Przemyśl Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:14, 29 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Aga napisał: |
Scenariusz, a dokładniej poprawa niektórych wątków i usunięcie absurdów. Musze się przyznać, że ja nie lubię ani latynowskich komedii, ani poczucia humoru, ich żarty dla mnie są często na takim klozetowym poziomie, typu zjedzenie psiej kupy (LTNVAC) |
nie, nie,nie,nie!!
Żadne jedzenie. Bohater wcześniej wdepną w psią kupę i potem wkurzony wziął (gdy poznał protkę) psią kupę w papierek i rzucił w dłoń protki. I szczerze sama nie raz mam ochotę tak zrobić damessom albo paniczykom którzy chodzą z pieskami na spacerki a te sobie na środku chodnika załatwiają swoje potrzeby. Bo przecież posprzątać tak ciężko...
w którym odc Cayetana przeprasza ojca i córki ? i w którym był jej ślub z Leo? i ile odc miała telka? a i jeszcze jakby mi ktoś podał nr odc ze sceną w której C popycha Andree i ta upada na kamienie to byłabym wdzięczna
Ostatnio zmieniony przez Evelyn dnia Śro 21:32, 29 Lip 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Scarlet.
Rozwinąć skrzydła
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Acapulco :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:57, 29 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Evelyn napisał: |
w którym odc Cayetana przeprasza ojca i córki ? |
Ostatni.
Evelyn napisał: |
i w którym był jej ślub z Leo? |
Chyba w 141.
Evelyn napisał: | i ile odc miała telka? |
159, ale, że finał 2-godzinny to tak jakby 160.
Evelyn napisał: | a i jeszcze jakby mi ktoś podał nr odc ze sceną w której C popycha Andree i ta upada na kamienie to byłabym wdzięczna |
Odcinek 133.
Ostatnio zmieniony przez Scarlet. dnia Śro 22:57, 29 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga
W sidłach namiętności
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 3277
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 11:28, 30 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Evelyn napisał: | Aga napisał: |
Scenariusz, a dokładniej poprawa niektórych wątków i usunięcie absurdów. Musze się przyznać, że ja nie lubię ani latynowskich komedii, ani poczucia humoru, ich żarty dla mnie są często na takim klozetowym poziomie, typu zjedzenie psiej kupy (LTNVAC) |
nie, nie,nie,nie!!
Żadne jedzenie. Bohater wcześniej wdepną w psią kupę i potem wkurzony wziął (gdy poznał protkę) psią kupę w papierek i rzucił w dłoń protki. I szczerze sama nie raz mam ochotę tak zrobić damessom albo paniczykom którzy chodzą z pieskami na spacerki a te sobie na środku chodnika załatwiają swoje potrzeby. Bo przecież posprzątać tak ciężko...
w którym odc Cayetana przeprasza ojca i córki ? i w którym był jej ślub z Leo? i ile odc miała telka? a i jeszcze jakby mi ktoś podał nr odc ze sceną w której C popycha Andree i ta upada na kamienie to byłabym wdzięczna |
Evelyn jasne, chodziło mi raczej o sposób i rodzaj poczucia humoru w latinwood z którym absolutnie nie jest mi po drodze. Ich komedie poza chlubnymi wyjątkami mnie nie śmieszą.
A co do przeprosin Caye, to ona sądząc że zginie przepraszała córki i ojca w duchu, cudowny monolog. Brakowało mi takiej sceny w realu. Ogólnie by popatrzyć na ciekawe scenki Sonyi polecam ci nie tylko te, ale choćby wyznanie miłości przez Nestora i w ogóle ich wspólne sceny. Od początku widać było między nimi niesamowitą więź, coś a'la Dana&Critobal w DEE. Nawet pozorne rozmowy o niczym, czy o problemach rodzinnych, choćby o porwaniu Iriny miały w sobie coś. Fajne Sonya podkreśliła różnicę między w relacjach z nim a Leosiem. W stosunku do Leosia zachowywała się niczym głupia nastolatka, tak bezmyślnie, nienaturalnie, bezrozumnie, tak jak dziecięce zadurzenie to wyglądało. W każdym bądź razie ja niecierpliwie czekam na kolejną rolę Sonyi, byleby znów złożona i niejednoznaczna, by naprawdę cieszyć się jej grą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga
W sidłach namiętności
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 3277
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:01, 08 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Kraje, gdzie obecnie emitowane jest TdR
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Zbuntowany anioł
Dołączył: 10 Sty 2014
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żyrardów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:00, 27 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Dział "Tierra de Reyes" można przenieść do "Telenowele, które zakończyły swoją premierową emisję".
Możnaby pomyśleć o działach dla kilku jakichś telenowel obecnie emitowanych za granicą. Np. "¿Quien es quien?", "A que no me dejas" czy "Antes muerta que Lichita". To tylko przykłady.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aaron
El Primer Caballero
Dołączył: 28 Lis 2013
Posty: 20144
Przeczytał: 110 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Panel administracyjny Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:33, 18 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Marcos napisał: | "Tierra de Reyes" od 15 kwietnia w iTVN
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcos
Actuacion especial
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 2861
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:23, 24 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Za kilka dni odcinki telenoweli będą umieszczane na Player.pl
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnaPaula
Złota klatka
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 10753
Przeczytał: 12 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:24, 24 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Na to właśnie czekałam
Ostatnio zmieniony przez AnaPaula dnia Wto 19:25, 24 Maj 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avondy
Banita
Dołączył: 04 Lis 2013
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:18, 15 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Czy można tą telenowele obejrzeć gdzieś online oprócz na player.pl?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robert.
Po prostu miłość
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 2887
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:45, 26 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Obejrzałem 1. odcinek (i początek 2.) i moje wrażenia są bardzo pozytywne. Dużo się działo, ale nie dawało to przesytu nawrzucania miliona rzeczy do jednego odcinka - twórcy zachowali umiar.
TDR ma klimat telenowel Telemundo sprzed kilku lat - nie ma tu napchanej wielkomiejskości, gangsterów itd. Bardzo ładna jest piosenka z entrady. No i miło zobaczyć Sonyę Smith, której od dawna w niczym nie widziałem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aaron
El Primer Caballero
Dołączył: 28 Lis 2013
Posty: 20144
Przeczytał: 110 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Panel administracyjny Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 2:19, 27 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Robert. napisał: | Obejrzałem 1. odcinek (i początek 2.) i moje wrażenia są bardzo pozytywne. Dużo się działo, ale nie dawało to przesytu nawrzucania miliona rzeczy do jednego odcinka - twórcy zachowali umiar.
TDR ma klimat telenowel Telemundo sprzed kilku lat - nie ma tu napchanej wielkomiejskości, gangsterów itd. Bardzo ładna jest piosenka z entrady. No i miło zobaczyć Sonyę Smith, której od dawna w niczym nie widziałem. |
Idąc Twoim śladem również skusiłem się na pierwszy odcinek. Schemat dobrze mi znany, aczkolwiek nieco zmodyfikowany jak również nieco inaczej rozpisano role. Tak to dopiero pierwszy odcinek i w sumie za wcześnie na interpretowanie charakterów postaci, ale po tych głównych już wiadomo co i jak. Porównując więc postaci TdR i PdG już rzucają się dwie główne różnice: Cayetana - mam niby współczesny odpowiednik Gabrieli z PdG to mam wrażenie, że jakby jej słabsza kopia. Zimna, wyniosła, na swój sposób demoniczna... kiepsko jednak wypada to właśnie w porównaniu z Gabrielą, na którą w sumie wystarczyło tylko spojrzeć i to właśnie jej spojrzenie mówiło wszystko. Jak lubię Sonyę, szczególnie w rolach czarnych charakterów tak tu niestety zaserwowano nam głownie histeryczne wybuchy złości. Drugi różniący się zestaw to Leonardo i Fernando - ten pierwszy to idealny przykład jak powinna wyglądać ta postać w pierwowzorze - przystojniak i diabolicznym spojrzeniu, który nie liczy na okazję do zaszkodzenia rodzinie żony, a sam do tego dąży i działa na różne sposoby. Nie oszukujmy się - Fernando to była parszywa zakała rodziny i do dziś się zastanawiam jakim cudem udało mu się zaskarbić serce Gabrieli.
Drażni mnie z leksza brak wyraźnego podziału społecznego między rodzinami Almy i Ignacio. Jeśli chodzi o Cayetanę z familią to gołym okiem widać, że na biedę narzekać nie muszę, ale niestety trochę podobnie jest w przypadku braci Gallardo. Reyesowie w czwórkę zamieszkiwali co najwyżej ćwierć domu współczesnych odpowiedników. Jak widziało się, że swoim czerwonym automobilem ruszali w miasto to człowiek zastanawiał się czy on się im nagle nie rozleci na środku pustyni, a tu proszę bardzo AFS nawiedzają rodzinę del Junco odpicowani jak od najdroższego projektanta. Tak samo praca przy remontach dachów jakaś taka naciągana... Wiem, czepiam się i podpinam pod oryginał, no ale cholerka naprawdę można było to inaczej wszystko poprowadzić. Ludzie po emisji PDG mieli bardziej oryginalne pomysły na nowe wersje czy też kontynuację...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robert.
Po prostu miłość
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 2887
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 4:17, 27 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Nie widziałem PDG, więc nie mam porównania. Lecz wydaje mi się, że lepiej, że nie skopiowali wszystkiego, tylko wprowadzili modyfikacje. Z resztą teraz czarne charaktery w wielu telenowelach nie są do demonicznie negatywne. Raczej stoją na granicy dobra i zła. Podobnie jest z podziałami biedni-bogaci, które przestały być aż tak uwypuklane. I w TDR jest widoczny ten trend.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aaron
El Primer Caballero
Dołączył: 28 Lis 2013
Posty: 20144
Przeczytał: 110 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Panel administracyjny Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 6:11, 27 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Być może nie jest to już tak podkreślane (podział społeczny) nie mniej bracia określani są jako nędzni prymitywi, a gdy pokazywane są sceny z nimi ciężko to stwierdzić. W takich historiach jednak biedny powinien być naprawdę biedy. Wcześniej to się określało mianem średniej klasy społecznej. Dobrze, że nie masz porównania, na pewno lepiej Ci się ogląda Mi się chociażby odczucia wobec postaci zlewają z obu wersji i na pewno w moich postach nie będzie brakować porównań.
Skusiłem się kolejnym odcinkiem także teraz wrażenia właśnie z niego.
Widzę, że w postać Soledad wstrzyknięto sporą dawkę pewności siebie i chęci do kombinowania Czegoś takiego brakowało Evie, która miała żal do Gabrieli z tego samego powodu co Soledad do Cayetany, ale aż tak jej nie nienawidziła. Pamiętam jak wyszło na jaw ta zdrada Evy, co dotkliwie zabolało jej pracodawczynię. W samej kobiecie coś pękło i z szarej myszki stała się chomikiem z wystawki sklepowej. Co do Soledad jest ona jakoś powiązana z ojcem braci. Dość szybko zostało to zdradzone. Szkoda, bo byłby to fajny element zaskoczenia w późniejszym etapie. Obstawiam, że tu córka Soledad będzie kuzynką albo przybraną siostrą Almy i jej braci.
Leonardo i scena nad grobem Ignacio bardzo mi się spodobała! Zbezczeszczenie grobu teścia i spalenie dowodów przeciwko niemu było rewelacyjne! Jak już wspominałem za Fernandem nie przepadałem i z trudem oglądałem sceny z jego udziałem (szczególnie te, w których starał się dominować nad Normą [Sofia] - nie wiem czy to wina scenariusza czy gry aktorskiej JP Shuka [choć to dobry aktor jest!]) tak jednak Leonardo kradnie moje serce w całości! Postać niezwykle cwana i inteligentna to bardzo dobrze odgrywana! Zapomniałbym o jeszcze jednym ważnym szczególe dotyczącym tego pana - bardzo dobrze ubrana! Ta biała koszula z pierwszego odcinka ciągle siedzi mi w głowie
Samuel wybitna jednostka z miną porzuconego psa ma gust trzeba przyznać, ot taka lafirynda Patricia. Niby wielka gwiazdeczka z podrzędnego burdelu, a zainteresowała się takim o to pochodzącym z średniej klasy Samuelem. I tu mam zagadkę - skoro Samuel jest "biednym prymitywem" to jaką klasę reprezentować musi Patricia?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aaron
El Primer Caballero
Dołączył: 28 Lis 2013
Posty: 20144
Przeczytał: 110 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Panel administracyjny Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 1:10, 31 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
W trzecim odcinku poznaliśmy więcej szczegółów odnośnie córki Soledad - dziewczyna została odebrana kobiecie tuż po porodzie przez Cayetanę i oddana pod opiekę Mirandzie. Przyciśnięta do muru przez ciężką sytuację finansową Soledad przystała na polecenie kobiety i zrzekła się praw do córki, ale tylko na wzgląd o jej dobro. Teraz Veronica wraz z przyszywaną rodziną wraca do kraju.
Między Arturo a Sofią zaczyna iskrzyć i nie mam tu akurat na myśli ich wzajemnych sprzeczek. Jak mawia przysłowie "kto się czubi ten się lubi". Nie mniej kobieta zachowuje się fatalnie wobec Leonarda. Próba gwałtu to na pewno nie jest taka łatwa rzecz do przełknięcia, ale powinna dać sobie i jemu szansę na nowy rozdział to tylko przy każdej próbie zbliżenia odpycha męża. Bez sensu jest takie utrzymywanie małżeństwa na siłę Takim sposobem jedynie blokuje sobie prawo do szczęścia z innym mężczyzną, a sympatia jaką darzy go Cayetana jedynie rośnie na jego korzyść.
Andrea to najbardziej irytująca postać póki co z całego serialu Boże, nawet Sara nie była tak drażniąca i wyrachowana jak ona. Liczę, że jej postać zostanie odesłana do wojska, gdzie przejdzie jakieś załamanie albo któryś z braci zgasi ją jak zgasło uczucie Ignacio do Cayetany
Fernandez podejrzewam będzie prowadził śledztwo w sprawie śmierci Almy całą telenowelę Myślałem, że z czasem skuteczność działania policji w telenowelach znacznie wzrośnie i ludzie prawa będą bardziej rozgarnięci, ale widzę, że w tej kwestii nic się nie zmieniło Póki co mężczyzna ma zeznania Soledad i poszlaki wskazujące na winę Leonardo, ale są to jedynie poszlaki. Leoś na pewno wywinie się z podejrzeń Mistrz manipulacji przekupił pracownika i skutecznie pogrążył zmarłego teścia w oczach jego córki, która nie chce przyjąć do wiadomości winy ojca. Ten jednak przed śmiercią sprytnie zablokował Leonardowi próbę dobrania się do jego majątku Nawet w przypadku śmierci Sofii mężczyzna zostaje z niczym
Wypadek Arturo średnio wyszukany... taki osiłek przysypany metalowymi rurami? Słabo... Upadek z konia byłby dużo lepszy, no ale to już niemal było w przypadku ich ostatniego spotkania z Sofią. No nie wiem, w każdym bądź razie innym mogło to wyjść lepiej i bardziej dramatycznie. Scenarzyści zaserwowali nam romantyczną scenę opatrywania rany przez Sofię, ale oczywiście trzeba było wpleść na nowo konflikt. Akcja idzie szybko jak na trzeci odcinek, bracia przystępują do zemsty za śmierć siostry i nie ma za dużo zapychaczy jak było w przypadku PDG, ale mogli wprowadzić coś takiego, że Arturo zaczyna tracić głowę dla Sofii nawet, gdyby miało się to później rozciągnąć na naście odcinków W oczekiwaniu na poszkodowanego brata Flavio i Samuel poznali ojca Cayetany, jej całkowite przeciwieństwo Kocham jego docinki odnośnie córki W PDG kochałem potyczki jego odpowiednika - don Martina z przyjaciółką córki, Raquel (w TDR Miranda). Śmiechu było co niemiara Tu z kolei widzę, że Felipe z Mirandą nie łączy nic prócz jej znajomości z Cayetaną, a szkoda. Z siostrzeńców Raquel zrobiono synów Mirandy, których pozbawiono charakterystycznych cech tj otyłość i... hmm... kreatywną wrażliwość
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnaPaula
Złota klatka
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 10753
Przeczytał: 12 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:16, 03 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Sceny z pijaną Andreą i zdezorientowanym Samuelem z 61 odcinka - genialne! Czekam z niecierpliwością na moment, kiedy oboje zrozumieją, że są dla siebie stworzeni
Bracia Gallardo powoli tracą grunt pod nogami Czuję, że niedługo ich prawdziwa tożsamość ujrzy światło dzienne, a zranione dziewczyny wrócą pewnie na rancho, ku radości Cayetany
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|