Droga do szczęścia/Un camino hacia el destino (2015)Televisa

Hombre

Postery

sońka

Pierwszy odcinek zupełnie przyzwoity ,dobrze się oglądało.
Dobrze że przeszłość zawarto w jednym odcinku .
Podoba mi się Aravena jako ogrodnik Pedro .
I po co Luisowi doprawiano kucyk Shocked

sońka

Jak patrzę na traktowanie Pedra i LF przez Amelię to żałuję że nie zdobyła ona tego swojego Luisa , wtedy miałaby powód do" humorów " Wink

Hombre

Wrażenia po pierwszych odcinkach jak najbardziej na plus - głównie za parę protów i za progres pani Lartilleux (długo trzeba było na to czekać!). Historia może nie przyciąga, bo większość wątków już gdzieś była, typowa fabuła klasycznej telenoweli, ale wreszcie nie czuć absurdu. Jak na razie sporo scen kręconych w plenerze - też na plus Wink

Scarlet.

Jestem w szoku, ale mi się podoba, pierwsze 3 odcinki bardzo na plus, zachwycona jestem protagonistami, świetnie się ich razem i osobno ogląda Smile

Zamierzam kontynuować. ;)

Hombre

Hombre

Hombre

Hombre

Hombre

Premiera w USA już 23 lutego. Telenowela zastąpi MIVAC o 19 Wink

Hombre

We wczorajszym odcinku pokazano entradę Wink

sońka

Jak na razie można spokojnie popatrzeć .
Luisa Fernanda i Carlos są fajną parą . Miło się na nich patrzy .

Chyba będę oglądać na bieżąco i porównam sobie z " Córką ogrodnika" która mi się podobała .

sońka

Na razie bez jakichś specjalnych absurdów no i można popatrzeć na protków.
I podoba mi się Pedro ogrodnik Wink

sońka · Wysłany: Wto 18:55, 01 Mar 2016 Temat postu:

Po tych kilkunastu odcinkach mogę powiedzieć że da się oglądać.
Żadna rewelacja ale cóż ...

Akcja niewiele się rózni od " Córki ogrodnika " choć zbyt wiele tutaj takiej , jak ja to nazywam, naciąganej biedy. :smt012

Jak biedny i zarabiający na utrzymanie pracą własnych rąk, to musi być umorusany i mieć choć trochę postrzępione ubranie a dziewczyna koniecznie musi być potargana Rolling Eyes

Przecież tak Pedro jak i LF wcale nie muszą chodzić w ubraniach z dziurami .
Bardzo to żle jednak świadczy o Amelii , przecież ona nie dba zupełnie ani o dom w którym mieszka ani o córkę ani tym bardziej o Pedra , któremu mimo wszystko wiele zawdzięcza.

Mariana i Amelia dwie siostry , w różnej sytuacji ale i tak niewiele się różnią .Obie mają prawie obsesję na punkcie LA , z tym że Mariana miała szczęście że nie poznała go bliżej Rolling Eyes

Isabela ( w Córce - Jenifer ) ,tutaj jest jakaś dziwna, bez tego czegoś , za czym mógłby facet zaszaleć . Brak jej takiej dzikiej seksualności , takiej na granicy szaleństwa jaką miała w Córce własnie , Jenifer .

A poza tym jeżeli zostanie tak ja jest teraz i nie będzie jakichś dziwnych rzeczy to można to spokojnie oglądać , jeżeli nie zdarzy się nic lepszego.

sońka · Wysłany: Nie 18:54, 13 Mar 2016 Temat postu:

Amelia to taka dziwna kobieta. Cała skrzywiona, z pretensjami do całego świata. Pedra i córkę traktuje okropnie . Jest oschła , zimna z miną naburmuszonego dziecka, które nie lubi nikogo wokół.
Zastanawiam się co by było gdyby Pedro był trochę bogatszy Question

może wówczas spojrzałaby na niego trochę chętniejszym wzrokiem. Question

Szkoda Pedra dla takiej kobiety , on tam kiedyś przed laty chyba pomylił sympatię z uczuciem i to są skutki jego dobrych chęci .

Co do Isabel , snującej intrygi wokół Carlosa , nie nie mogę się pozbyć wrażenia że Aitana odtrącona przez Pietra , przerzuciła swoje uczucia na Carlosa i tutaj próbuje ustawić sobie życie Laughing

LA - ten pożądany przez kobiety facet , nie jest takim odrażającym typem jak w Córce ( nie lubiłam go Evil or Very Mad

) , bo i aktor go grający jest sympatyczny ale to własnie sprawia że jest draniem ale miłym ( przynajmniej dla oka Wink

) a że to drań to inna sprawa.

Carlosa i LF dobrze się ogląda. Miła para Wink